walka z woda
06 lutego 2014, 00:18
Witam witam
Jak narazie jestem zaskoczona.
Po pierwsze ta silownia a dokladnie strefa fitnessu to nie taki diabel straszny jak go maluja-
zaczelam w zeszly poniedzialek basenem codziennie poza sobota i niedziela tam bylam i szlam z checia a po treningu bylam szczesliwa(aczkolwiek napewno wygladlam jak palant czerwona na twarzy i z obcyckanymi wlosami w przepoconym ubraniu).w tym tygodniu rowniez sie trzymam jestem tam codziennie i do gustu przypadl mi...wioslarz;)nie wiedzialam ze tak nieszalowo wygladajace urzadzenie jest takie przydatne plus-zawsze myslalam ze zeby wioslowac miesnie nalezy miec ze stali.
Szok numer 2-aeroby tak ALE
ponoc te aeroby nawet i z 10 razy w tygodniu nie odchudza tak jak martwy ciag i machanie sztanga i chantlami...zawitalam do tej tajemniczej czesci...no szalu to tam nie ma-raczej mezczyzni wyciskajacy 7 poty unoszac te ciezary...sprobowalam i owszem-czulam ze mam miesnie na 2 dzien o miesniach brzucha nie wspomne...i teraz tak zaczely sie wymowki ze
a)ja nie mam sily tego podnosic (uscislajac podnioslam sama sztange nie wiem ile to ma kg ?moze z 3kg sama sztanga? a wiec to by;y 3 serie po 8,i potem z ciezarkami -ciezarki w dlon 5kg ale nie dalam rady i zmienilam na 4kg)i wiem ze jak bede mowic ze nie mam sily to jej nie przybedzie ale jak sie przemoc?
b)ja sie wstydze tam chodzic bo sa tam sami faceci i no bez sensu...poza tym na pewno wygladam jak palant sapiac jak lokomotywa w tych 8 seriach z uwaga-4 kg
c)cudowne urzadzenie wspomagajace brzuszki-zakwasy mialam 2 dniowe i zrodzil sie pomysl aby KUPIC sobie takie urzadzenie i tu:
nie mam funduszy
znam siebie i wiem ze bedzie lezec w kacie
wnioski z dotychczasowych dzialan cwiczeniowych-nie mam sie co oklamywac ze bede cwiczyc w domu bo wiem ze nie bede!!!
Moim problemem w dalszym ciagu pozostaje picie wody i innych napojow niealkoholowych...
dzisiaj np plyny: 3 herbaty,kakao,bulion i na treningu moze z 500 ml wody...
JAK TU SIE PRZEMOC??
Dodaj komentarz